Siemka, siemka... A dziś przedstawiam wam typowe polskie sianokosy z Ursus 904 i C-330 oraz Sipma Z-224/1. Istnieją jeszcze gospodarstwa, które robią sianokosy na kostkę i po staremu. U mnie w gospodarstwie odbywa to się w sposób taki, że kostka zostaje układana na przyczepie, a następnie jest to poprzez 3 osoby układane na tak zwaną sianogórę ( jest to miejsce gdzie jest poukładane siano i słoma, które znajduje się nad chlewem.) Można powiedzieć, że prasowanie na kostkę wymaga więcej pracy, niż owijania w bele sianokiszonki. Jak sądzicie co się bardziej opłaci siano na kostkę, czy w bele? Pozdrawiam Denis!