Siemka, siemka... Było już zwożenie bel słomy - to teraz pora na zwożenie słomy w kostkach i znów z tym samym ciągnikiem. Zamiast wideł do bel, to Ursus C-330, ciągnie za sobą dwie przyczepy. Co tu dużo pisać na ten temat, słoma już dawno sprasowana, to teraz czekać na zimę i wykorzystywać zapasy jakie się zebrało.